Sieć Flow stoi przed jednym ze swoich najtrudniejszych momentów po poważnym exploicie, który wzbudził nowe obawy dotyczące bezpieczeństwa i zarządzania siecią.
Wraz z rozwijającymi się konsekwencjami, presja na FLOW nasiliła się, odzwierciedlając rosnący niepokój wśród uczestników rynku.
Tylko w ciągu ostatnich 24 godzin cena FLOW spadła o około 15,25% do około 0,10 USD, zwiększając straty do prawie 39% w ciągu ostatniego tygodnia.
Kryzys rozpoczął się 27 grudnia, gdy atakujący wykorzystali lukę w warstwie wykonawczej Flow, drenując około 3,9 miliona dolarów poprzez szereg mostów międzyłańcuchowych.
Walidatorzy zareagowali, zatrzymując części sieci, aby zapobiec dalszym stratom, przenosząc sieć Flow w stan tylko do odczytu.
Aby opanować incydent, sieć przeszła restart łańcucha i uaktualnienia związane z protokołem Mainnet-28.
Kilku uczestników ekosystemu skrytykowało sieć Flow za nieodpowiednią komunikację i ostrzegło, że zatrzymania i cofnięcia mogą stworzyć kaskadowe ryzyko zarówno dla giełd, jak i użytkowników.
Gdy obawy techniczne rosły, główne południowokoreańskie giełdy, w tym Upbit i Bithumb, umieściły FLOW na listach obserwacyjnych inwestycji, powołując się na niedawny incydent bezpieczeństwa i trwające dochodzenie.
Zgodnie z południowokoreańską ustawą o ochronie użytkowników aktywów wirtualnych, takie oznaczenie może prowadzić do 60-dniowego okresu przeglądu i potencjalnego wycofania z notowań, co znacznie wpływa na nastroje rynkowe, biorąc pod uwagę znaczenie Korei Południowej dla aktywności handlowej FLOW.
Nawet możliwość ograniczonego dostępu lub płynności zachęciła traderów do agresywnego zamykania pozycji.
Przeszłe precedensy dotyczące innych tokenów poddanych podobnym przeglądom tylko nasiliły obawy, przyczyniając się do gwałtownego spadku ceny i wzrostu wolumenu po stronie sprzedaży.
Technicznie FLOW przełamał kilka kluczowych poziomów wsparcia, w tym psychologiczny poziom 0,10 USD.
Wyprzedaż zepchnęła token do nowego historycznego minimum w pobliżu 0,097 USD, podkreślając głębokość kapitulacji.
Wykres ceny FLOW | Źródło: TradingView
Wskaźniki momentum malują ponury obraz, z dziennym wskaźnikiem siły względnej (RSI) spadającym do skrajnie wyprzedanego terytorium poniżej 13.
Takie odczyty często sygnalizują wyczerpanie wśród sprzedawców, ale nie gwarantują trwałego odbicia.
Ponadto FLOW pozostaje znacznie poniżej wszystkich głównych wykładniczych średnich kroczących, odzwierciedlając zdecydowanie niedźwiedzi trend.
Wolumen obrotu również osłabł w dłuższej perspektywie, sugerując, że kupujący niechętnie wkraczają pomimo historycznie niskich cen.
Szersze spojrzenie techniczne nadal wskazuje na niedźwiedzi trend.
Spośród koszyka powszechnie śledzonych wskaźników, większość obecnie wskazuje na dalsze ryzyko spadku niż na odbudowę.
Chociaż wyprzedane warunki mogą wywołać krótkotrwałe odbicia, większa struktura pozostaje uszkodzona.
Na wyższych ramach czasowych, tygodniowy RSI znajduje się na neutralnym terytorium, wskazując, że trend spadkowy wciąż ma przestrzeń do rozwoju.
Z długoterminowej perspektywy, dystans między obecną ceną a znaczącymi poziomami oporu podkreśla skalę wyzwania przed nami.
Aby FLOW zasygnalizował prawdziwe odwrócenie trendu, musiałby odzyskać utracony grunt znacznie powyżej obecnych poziomów, w tym głównych średnich kroczących.
Dopóki nie zostanie przywrócone zaufanie do bezpieczeństwa sieci, zarządzania i wsparcia giełd, taki ruch wydaje się mało prawdopodobny.
Post Prognoza ceny FLOW: exploit o wartości 3,9 mln USD zapowiada zagładę dla altcoina już spadającego o 39% ukazał się najpierw na CoinJournal.


